Wstęp – EDI BRIDGE
EDI BRIDGE – tak nazwałem jedną z moich prezentacji, którą miałem okazję przedstawić podczas spotkania z dostawcami rynku automotive w listopadzie 2023 roku. Mimo zbliżającej się przerwy obiadowej, sala była wypełniona po brzegi, co świadczyło o dużym zainteresowaniu tematem.
Pracując nad tą prezentacją, starałem się znaleźć odwołania do przedmiotów czy czynności, które są nam bliskie na co dzień. Chciałem w ten sposób „odczarować” świat EDI, który dla wielu jest zrozumiały jedynie przez wąską grupę specjalistów. Moim celem było przekazanie tych skomplikowanych zagadnień w sposób przystępny i zrozumiały, co okazało się nie lada wyzwaniem.
Kompas EDI – wprowadzenie do czterech kierunków
Świat EDI porównałem do kompasu, który wyznacza cztery główne kierunki. W mojej prezentacji te kierunki zostały zamienione na: kanał komunikacji, rodzaje wymienianych komunikatów, format/język wymienianych komunikatów oraz sposoby identyfikacji stron. Taka struktura pozwoliła mi na stopniowe i logiczne wprowadzenie słuchaczy w świat EDI, który na pierwszy rzut oka może wydawać się skomplikowany.
Najmniejszy nacisk położyłem na identyfikację, z którą nasi słuchacze radzili sobie bez większych problemów. Opanowanie sztuki identyfikacji firmy po kodach GLN czy DUNS nie nastręczało trudności, a pierwszy kierunek kompasu EDI został szybko „odczarowany”. Porównałem to do wyznaczania północy na nocnym niebie, gdzie Gwiazda Polarna stanowi niezawodny punkt odniesienia.
Drugi kierunek w „róży wiatrów EDI” dotyczył protokołów komunikacyjnych. Kanały komunikacji w EDI zawsze kojarzyły mi się z budową mostów, które łączą różne miejsca – podobnie jak nasze usługi łączą dostawców z odbiorcami. Porównałem najstarsze kamienne mosty do skrzynek x400, które kiedyś stanowiły podstawę infrastruktury komunikacyjnej dla firm uruchamiających EDI. Dziś każde połączenie AS2 czy AS4 przypomina mi „Golden Gate”, po którym mogą być wymieniane tysiące komunikatów, umożliwiając naszym kontrahentom osiągnięcie najwyższego poziomu organizacji procesów, jakie oferuje EDI.
Trzeci kierunek na kompasie EDI odnosił się do rodzajów wymienianych komunikatów. Moje odwołanie do analogowego procesu sprzedaży pozwoliło uczestnikom prezentacji szybko zdefiniować najczęściej wymieniane drogą EDI komunikaty, takie jak zamówienia, faktury czy awiza. Te porównania sprawiły, że złożone procesy stały się bardziej zrozumiałe i łatwiejsze do przyswojenia.
Czwarty kierunek – język wymiany danych – wymagał ode mnie jeszcze bardziej przemyślanego porównania, aby wyjaśnić, dlaczego jest on tak ważny i po co w ogóle istnieje. W tym kontekście posłużyłem się analogią do Napoleona i jego wyprawy do Egiptu, z której przywiózł „kamień z Rosetty”. To jedno z najstarszych narzędzi translacji, jakie zachował świat, choć oczywiście nie jest to dosłowne odwzorowanie mapowania plików zamówienia z formatu EDIFACT D.96A na XML.
Jean-François Champollion, dzięki pracy nad kamieniem z Rosetty, odczytał starożytne hieroglify egipskie, co otworzyło drzwi do zrozumienia kultury Egiptu. Zamiast odwołać się do Wieży Babel, postanowiłem zmusić moich słuchaczy do refleksji nad rolą kamienia z Rosetty i zainteresowania się historią Champolliona, co być może zainspiruje ich do zgłębiania wiedzy na temat translacji i standaryzacji, tak istotnych w świecie EDI.
Poniżej Kamień z Rosetty (©iStock)